Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/ldf.waw.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra7/ftp/ldf.waw.pl/paka.php on line 5
- Kocham cię.

- Kocham cię.

  • Agaton

- Kocham cię.

11 April 2021 by Agaton

- Jeszcze raz. - Och, ale z ciebie dyktator! Jeszcze ktoś pomyśli, że jesteś jakimś księciem czy kimś takim. Ale niech ci będzie. Kocham cię. Wiem, że to wariactwo, ale kocham cię i wyjdę za ciebie. - Boisz się, że będę żałował? Zapytaj mnie o to za pięćdziesiąt lat. Jestem pewny, że będę ubolewał jedynie nad tym, że nie poznałem cię wcześniej. - Wsunął jej pierścionek na palec. - To chyba znów cytat z tej cholernej książki? Dużo jeszcze ich znasz? - zapytała Shey, z podziwem zerkając ukradkiem na lśniący brylant. - Mam nadzieję, że wystarczy mi do końca życia. Shey westchnęła tylko. - Cóż, wygląda na to, że będę musiała przyzwyczaić się do codziennego wysłuchiwania twoich banalnych powiedzonek. - Jak najbardziej. Shey, kocham cię. - Ja ciebie też, Tanner. Użyłabym całego twojego tytułu, ale jest strasznie długi. - Masz czas do końca życia, żeby się go nauczyć. Księżno Shey. - O mój Boże! Na co ja się zgodziłam? - W mojej książce znalazłby się na to odpowiedni cytat: „na miłość do grobowej deski". Shey jęknęła głucho, po czym pochyliła się i pocałowała swojego księcia. Tak wiele ich dzieli, a jednak ich historia ma tak wspaniałe zakończenie. EPILOG Parker i Jace pomachali na pożegnanie, przyglądając się, jak Shey i Tanner wsiadają na harleya. Shey tym razem usiadła z tyłu. Zgodziła się, by Tanner prowadził, choć było to raczej określenie na wyrost, bo dopiero się tego uczył, a szło mu raczej opornie. Przed chwilą odprowadzili Carę na lotnisko. Poleciała do Eliason. Spoczywało na niej odpowiedzialne zadanie - pomoc w przygotowaniu kameralnego ślubu. Podwójnego ślubu, bo obie jej przyjaciółki miały jednocześnie wyjść za mąż. Parker za Jace'a, a Shey za Tannera. Mieli nadzieję, że ten wybieg uśpi czujność mediów i paparazzi dadzą im spokój. Po jakimś czasie wydadzą huczne przyjęcie, ale na razie Shey zależało na cichej ceremonii w gronie najbliższej rodziny i przyjaciół. Tanner odezwał się nagle: - Shey, obiecałaś, że jak już wsadzimy Carę do samolotu, pokażesz mi swój tatuaż. Jako twój narzeczony mam prawo go zobaczyć. Możemy natychmiast wrócić do mnie do hotelu albo pojechać do ciebie. - To nie będzie konieczne - powiedziała Shey. - Jak to? - zdumiał się Tanner. Przez ostatnie tygodnie tajemniczy tatuaż Shey nie dawał mu spokoju. Wciąż o nim myślał. Zastanawiał się, co przedstawia i gdzie się znajduje. Powoli wariował na tym punkcie. - Co chcesz przez to powiedzieć? - dociekał.

Posted in: Bez kategorii Tagged: ananasa, upięcia na wesele długie włosy, slime z kleju,

Najczęściej czytane:

zeń o tym, jak ...

Bentz rozsypuje się na kawałki. Słowo dnia? Rozwaga. Muszę wyglądać jak gdyby nigdy nic, jakby w moim życiu nic się nie zmieniło. Na wszelki wypadek, gdyby ktoś mnie obserwował. ... [Read more...]

Cholera.

Doszedł do kępy drzew, nieruchomych w kłębach mgły. Widział ją tutaj, potem zniknęła w zaroślach. Duch we mgle. ... [Read more...]

zerze, że ...

niełatwo będzie je zidentyfikować. Bentzowi zrobiło się niedobrze. – Kobieta? – zapytał. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 ldf.waw.pl

WordPress Theme by ThemeTaste