Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/ldf.waw.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra7/ftp/ldf.waw.pl/paka.php on line 5
Szybko dopiła herbatę i pojechała do siebie. Zapakowała

Szybko dopiła herbatę i pojechała do siebie. Zapakowała

  • Agaton

Szybko dopiła herbatę i pojechała do siebie. Zapakowała

11 April 2021 by Agaton

trochę czystych ubrań i innych osobistych rzeczy, rozejrzała się po swym małym mieszkanku i pomyślała odruchowo, że nie da się go nawet porównać z wytwornym domem Thea. Zaraz jednak wyprostowała się dumnie i wzruszyła ramionami. Może jest skromne, ale za to miłe, przytulne i czyste. Zamykając frontowe drzwi uświadomiła sobie, że wróci tu na stałe szybciej niż przypuszczała – gdy tylko Theodore znajdzie bardziej odpowiednią opiekunkę. Kiedy przyjechała z powrotem, dzieci, umyte już i ubrane, uganiały się podekscytowane po całym domu. Ojciec zawołał je, pożegnał się i przykazał, żeby były grzeczne i posłuszne. Potem odwrócił się na chwilę do Lily. Przebrała się w kwiecistą letnią sukienkę z odkrytymi plecami, odsłaniającą jej smukłą szyję i ramiona, a włosy związała w koński ogon. Wyglądała czysto, niewinnie... i uroczo. Theodore spochmurniał. Powinien już wyjść, gdyż inaczej się spóźni. – Na pewno dobrze się czujesz? – spytał, kierując się do drzwi. – Już ci powiedziałam, że tak – odrzekła szybko, z trudem hamując irytację. – Dzieciom nic się przy mnie nie stanie i obiecuję, że nigdzie ich nie zawiozę. Nie musisz się o nic martwić. Wzruszył ramionami, nie patrząc na nią. W tym momencie nie myślał o dzieciach, tylko o niej. Wiedział, że dziewczyna czuje się winna i ma wyrzuty sumienia, że zapomniała o tych przeklętych proszkach. – Masz numer mojej komórki – rzucił wychodząc. – W razie czego dzwoń do mnie o każdej porze. Następny dzień minął Lily zadziwiająco szybko, choć wieczorem poczuła się kompletnie wyczerpana. Dzieci traktowały ją bardziej jak rówieśniczkę niż opiekunkę i przez cały czas miała pełne ręce roboty. Drugiego dnia wpadła Bea i zastała całą trójkę rysującą przy kuchennym stole. – No, no – powiedziała, nachylając się, by obejrzeć ich dzieła. – Jakie piękne obrazki. – Poszliśmy dziś rano do sklepu i Lily kupiła nam nowe kredki – oznajmił Alex, nie podnosząc głowy znad kartki. – A teraz będziemy smażyć naleśniki – pochwaliła się Freya. – Lily pokaże nam, jak się je podrzuca i przewraca. – Polecą wysoko aż do sufitu! – zawołał Tom-Tom. – Widzę, że pozyskałaś sobie całą trójkę – rzekła z uśmiechem Beatrice. – Theo miał mnóstwo szczęścia, że cię znalazł. – Być może – wymamrotała. – Ale niedawno poprosił, żebym wyszukała na moje miejsce kogoś na stałe. – Widząc zdziwioną minę Bei, pośpiesznie zmieniła temat: – Jak się czuje twój mąż? Przykro mi, że musiał pójść do szpitala na badania. Starsza kobieta wzruszyła ramionami. – W naszym wieku to się zdarza. Ale jestem pewna, że Joe z tego wyjdzie. Jego ojciec dożył dziewięćdziesięciu dziewięciu lat! Posiedziała jeszcze kilka minut, a na odchodnym rzekła serdecznie: – Pamiętaj, że w razie potrzeby zawsze możesz wezwać mnie do pomocy. Lily zostawiła dzieci w kuchni nad rysunkami, poszła do salonu

Posted in: Bez kategorii Tagged: barbara krafftówna, polecane cienie do powiek, jak wychodzić ładnie na zdjęciach,

Najczęściej czytane:

e ...

uczucie. Próbowała coś powiedzieć, ale jej się nie udawało. Zadzwonię do ciebie - powiedział Quincy. Skinęła. ... [Read more...]

Dowody przemawiające przeciwko niemu były zbyt doskonałe, a poza tym

dlaczego szanowany agent federalny miałby nagle postanowić wyrżnąć całą swoją rodzinę? Czyli istniał jakiś inny sprawca. Człowiek, dla którego niewiele znaczyło ... [Read more...]

moje ...

dane osobowe. Mój ojciec był gliną i wierzył, że trzeba umieć strzelać z obu rąk. W czasie walki nigdy nie wiadomo, która ręka będzie wolna. - Nic ci nie jest? ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 ldf.waw.pl

WordPress Theme by ThemeTaste