Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/ldf.waw.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra7/ftp/ldf.waw.pl/paka.php on line 5
andzelika mucha

andzelika mucha

  • Agaton

andzelika mucha

24 January 2021 by Agaton

promiennie. - Alexandro... Puściła go i ujęła diuka pod ramię. - Pozwól, że przedstawię cię Rose Delacroix, wuju - powiedziała, żałując, że nie może wybiec z płaczem w noc. Jak Lucien śmiał? Jak oni wszyscy śmieli? Jeśli sądzili, że ten publiczny pokaz wymaże z pamięci dwadzieścia cztery lata, a zwłaszcza pięć ostatnich, czekała ich wielka niespodzianka. Rozmawiając z Monmouthem, Rose i Fioną, Alexandra uśmiechała się wdzięcznie, lekceważąc wściekłość pani Delacroix. Luciena ogarnął niepokój. - Idzie lepiej, niż sądziłem - stwierdził Robert, podążając za jego wzrokiem. - Na to wygląda. Może powinien był przygotować ją na tę chwilę. - Twoja ciotka sprawia wrażenie, jakby zaraz miała wybuchnąć. Kiedy zamierzasz ogłosić nowinę? Lucien otrząsnął się z zamyślenia. - Hm? Aha, za chwilę. Trzymaj się blisko. Widział, że Alexandra gotuje się ze złości. Gdyby ją uprzedził, na pewno nie zdołałby zaciągnąć jej do sali balowej, a tym bardziej w ramiona wuja. Liczył jednak na rozsądek, którego pannie Gallant nie brakowało. Wcześniej czy później zrozumie, że pojednanie leży w jej interesie. Da jej trochę czasu na przemyślenie sprawy, a potem znowu poprosi, żeby za niego wyszła. Skinął na Wimbole'a i wziął z tacy lampkę szampana. Odczekał, aż wszyscy goście dostaną napełnione kieliszki. - Drodzy państwo, chciałbym przed kolacją coś ogłosić - powiedział donośnym głosem. - Panno Delacroix? - Gdy dziewczyna ruszyła w jego stronę, zerknął na Fionę i Alexandrę. Na twarzy ciotki malowało się oszołomienie. Kiedy Rose do niego podeszła, ujął jej dłoń i pocałował. - Przyjaciele, jak wiecie, moja kuzynka przybyła do Londynu w smutnych okolicznościach, lecz dzisiaj wszyscy jesteśmy pełni radości. Zauważył, że ciotka już przyjmuje gratulacje od jędzowatych matron, które niedawno zostały jej przyjaciółkami. Ostrzegał ją, żeby do czasu oficjalnego ogłoszenia zaręczyn dochowała sekretu, ale go nie posłuchała. Teraz dostanie za swoje. - Mam miłą nowinę. Moja kuzynka Rose Delacroix wychodzi za mąż. Z radością informuję, że jej wybrankiem jest mój dobry przyjaciel Robert Ellis, lord Belton. Robercie, Rose, moje gratulacje. Rozległy się głośne brawa i okrzyki. Lucienowi wydawało się, że słyszy wśród nich krzyk wściekłości. Gdy pani Delacroix przedarła się przez tłum i ruszyła na niego jak wściekły byk, połączył dłonie zaręczonych i czym prędzej wyprowadził ciotkę na korytarz. - Nie dopuszczę do tego małżeństwa! - wrzasnęła Fiona, czerwona na twarzy. Hrabia zamknął drzwi niewielkiego pokoju, przylegającego do salonu. - Dopuścisz. - Nie ujdzie ci to na sucho! Ludzie znają prawdę o tobie i mojej córce. - Wygląda na to, że kilka osób zostało wprowadzonych w błąd - powiedział spokojnie. - Razem z lady Welkins zadbamy o... zniszczenie twojej kochanicy, jeśli nie wrócisz tam natychmiast i nie powiesz wszystkim, że żartowałeś i że to ty poślubisz Rose. Kilcairn podszedł wolno do ciotki. - Robert żeni się z Rose, bo oboje tego pragną. - Wcale cię nie obchodzi, czego oni chcą, Lucienie. - Owszem. A jeśli spróbujesz im przeszkodzić, bardzo mnie rozgniewasz. Kobieta cofnęła się o krok. - Nie groź mi. Zmrużył oczy. - Ja? O ile sobie przypominam, to ty przed chwilą miotałaś groźby. Ale teraz z nimi

Posted in: Bez kategorii Tagged:

Najczęściej czytane:

każdej plotce czy małym postępie. To on telefonował do niej mniej

więcej co pół roku i wtedy mówiła mu o wszystkim, co warte było wspomnienia. Żeby nie bruździć w prywatnym życiu Davida, Milla nie dzwoniła do niego nigdy. Kropka. Żona chirurga ma dość stresów, ... [Read more...]

dokładnym rozświetleniem całego budynku.

Ostatnio jednak Ripa najczęściej nie było, gdy Susanna wracała. A jeśli nawet był, to prawie się nie odzywał. Ich dwudziestoletnie małżeństwo się sypało, a ona nie wiedziała, ... [Read more...]

o nowych tropach i informacjach; niestety, najczęściej nie było o

czym mówić. Tym razem było wprawdzie inaczej, ale zapytana wprost Milla pokręciła głową. Susanna bywała na ich imprezach charytatywnych, więc obracała się w tych samych kręgach co True ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 ldf.waw.pl

WordPress Theme by ThemeTaste